50 lat temu, Oko Bożej Opatrzności na Ciebie wejrzało,
I do służebnego zadania życiowego , Ciebie powołało.
Łaską swą do służby Bogu i człowiekowi Cię wyposażyło,
By dla chwały Bożej i ludzkiej pomocy, serce Twoje biło.
W trudzie dnia zaprosił Cię Pan do pójścia tymi ścieżkami,
Którymi sam wiernie kiedyś kroczył ze swoimi uczniami.
Za ogrom bogactw natury i łaski jakimi obdarzył Twe życie,
Trzeba nam z Tobą śpiewać Te Deum i dziekowac Bogu obficie.
Życzyć by Ci dzisiaj wypadało bardziej niż na początku powołania,
By Ci Pan posłał swoich Aniołów do jego dalszego kontynuowania.
By sił ducha, fizycznej krzepy oraz dobrego humoru Ci nie brakowało,
I by się wszystko według woli Bożej w Tobie i przez Ciebie dokonało.
O potrzebne łaski prosić będę Maryję Matkę Jezusa,
By uprosiła u Syna to, czego potrzebuje Twoja dusza.
S.Lidia
commenter cet article …