50 lat obecności Sióstr Serafitek w Montmorency
Rok 1966 to Millenium Chrztu Polski. Właśnie wtedy we Francji rozpoczyna swoją działalność i posłannictwo Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Bolesnej Serafitek. Pierwszym miejscem, w którym osiedliły się Siostry, stało się miasto Montmorency.
Jest to najstarsza nekropolia polska we Francji, nazywana często ”Panteonem polskiej emigracji”. Znajdują się tu liczne groby ludzi, którzy całym sercem czuli się Polakami. Cmentarz ten stał się dla nich cząstkę Ojczyzny.
Wielka Emigracja po 1831 roku, to kilka tysięcy uchodźców polskich, którzy przyjeżdżali i osiedlali się we Francji. Maurycy i Kamil Mochnaccy byli jednymi z pierwszych Polaków, którzy zamieszkali w Montmorency.
Od samego początku, z wyjątkiem Rewolucji 1848 i Komuny Paryskiej 1871 oraz tajnych Eucharystii podczas okupacji niemieckiej 1940-1944, doroczne pielgrzymki na cmentarz Champeaux rozpoczynały się Mszą św. w Kolegiacie św. Marcina w Montmorency, by uczcić pamięć Niemcewicza i Kniaziewicza.
Okoliczności przybycia Sióstr do tego francuskiego miasteczka były pozornie prozaiczne i przypadkowe, ale, jak się później okazało, niezbędne a nawet konieczne tak dla rozwoju Zgromadzenia jak i dla zaspokojenia potrzeb duchowych i materialnych tutejszej ludności.
W 1962 roku jednej z Sióstr, Donatyli Wilkosz, pracującej, jako pielęgniarka w szpitalu w Tarnogrodzie, przyszło się opiekować pacjentką z Francji, ale polskiego pochodzenia, panią Rozalią Grzebiennik.
Po dwóch latach ta właśnie pacjentka przysłała siostrze Donatyli list z zaproszeniem do Paryża. Siostra Donatyla pojechała a nastepnie wraz z grupą Polaków udała sie na pielgrzymkę do Montmorency, na cmentarz Champeaux. I to było jej pierwsze spotkanie z Montmorency, które później stało się kolebką pierwszej wspólnoty Sióstr Serafitek. Było to 7 czerwca 1964 roku. Spotkała wtedy tutejszego proboszcza ks. Jean Harang, który powiedział jej, że odprawił nowennę przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, znajdującym się w Kolegiacie, prosząc o przybycie Sióstr zakonnych z Polski do opieki nad osobami starszymi.
20 marca 1966 roku ks. proboszcz uroczyście i publicznie przyjął Siostry : Donatyle i Florencje Siwek, przedstawił je wspólnocie parafialnej. Zaś 26 marca tego samego roku Ks. Bp. Rousset dokonał poświęcenia domu zakonnego przy ulicy Rue du Marché 29. w obecności dwóch sióstr i wielu oddanych siostrom parafian.
To właśnie od tego momentu mija 50 lat. Wielki to dla nas i naszego Zgromadzenia Jubileusz, który wplata się w wielki Jubileusz 1050 lecia Chrztu Polski.
Lata mijały. Siostra Donatyla zdobyła swój dyplom pielęgniarski u Sióstr Szarytek w Paryżu a następnie dojechała do niej siostra Florencja Siwek, S.Celiana Dunal i Helidonia Slomiana. Wkrótce jednak 16.2.1970 r S. Donatyla odeszła do Pana w młodym wieku mając zaledwie 47 lat i została pochowana na cmentarzu w Montmorency.
Na ofierze jej życia i cierpienia wyrosło wiele dobra. Chorzy i opuszczeni doznali przez posługę sióstr ulgi w cierpieniu, obecności w samotności, pokrzepienia na duchu. Siostry poszerzyły działalność i swoje posłannictwo o katechezę dzieci i młodzieży w Deuil la Barre od 1989.
Każda z sióstr ubogaciła się o znajomość jezyka francuskiego. Poznanie innej kultury było konieczne do pomocy osobom czekającym na fachową pomoc. Jako pielęgniarki mogły siostry łatwiej dotrzec do ludzi różnych kultur, religii i poglądów.
Z tutejszych wspólnot niektóre siostry, przygotowane zawodowo i językowo, wyjechały najpierw do Algierii na pracę misyjną a następnie także do Gabonu.
Trudno wyliczyć to wszystko, czym te lata zostały wypełnione. Codzienna modlitwa i ofiara życia, ofiarowywane na patenie w każdej Mszy św. sprawiły, że dziś z serca płyną słowa wdzięczności w radosnym spiewie Te Deum Laudamus. Jesteśmy Bogu wdzięczne za lata przeżyte z Nim dla drugiego człowieka.
Jubileusz jaki przeżywałyśmy 10 kwietnia 2016 roku był wyrazem naszej wdzięczności Bogu za codzienną Jego obecność i pomoc w naszym życiu i powołaniu a równocześnie manifestacją ludzkiej życzliwosci i dobroci jaką nas darzą te osoby z którymi współpracujemy i do których z posługą śpieszymy.
Wykonane przez siostry plansze umieszczone w Kolegiacie przedstawiały naszą historię, charyzmat, działalność i misje. Diaporama o naszym Zgromadzeniu uświetniła czas poczęstunku w sali parafialnej.
Obraz Matki Bożej Częstochowskiej udekorowany biało czerwonymi kwiatami i flagami, został umieszczony w centralnym miejscu Kolegiaty. Ofiarę Mszy św, sprawowało 16 kapłanów. Obecni byli goście z Polski i siostry z różnych Zgromadzeń oraz nasi chorzy i ich rodziny.
Na koniec Mszy św zaśpiewaliśmy pieśń „Czarna Madonna”, która wzruszyła serca wielu ludzi i wycisnęła nie jednej osobie łzy z oczu. Czuliśmy obecność Matki wśród swoich dzieci.
Z okazji jubileuszu ukazała się książka w języku francuskim pod tytułem „Ce que vous avez fait au plus petit de mes frères, c’est à moi que vous l’avez fait” przedstawiająca historię obecności Sióstr Serafitek we Francji, napisana przez S. Elie Montsarrat.
Niech we wszystkim będzie uwielbiony Bóg i Jego Bolesna Matka, która nas tu posłała, z nami jest, pamięta i czuwa.
Matko Częstochowska z Polakami na emigracji będąca,
Od 50 lat tu z nami obecna i milcząca,
Swoje dzieci rozproszone pod płaszcz opieki garnąca,
Nie jednemu na uchodźstwie łzy z miłością ocierająca,
Prośby i tęsknoty Sercu Swego Syna przedstawiająca,
Do zachowania godności dziecka Bożego nas wzywająca,
Do poczucia odpowiedzialności za losy Narodu nas zachęcająca,
Nad każdą z nas tu obecną z troską czuwająca,
Bądź wysławiana i uwielbiana,
Za Twoje Serce i Twego Syna, kochana,
Od odwiedzających Cię cześć odbierająca,
Skało schronienia do Boga nas prowadząca.
Tobie cześć, podzięka i chwała,
I prośba, byś nadal z nami pozostała.
S. Lidia
commenter cet article …